Rajd historyczno-edukacyjny „Akcja Tobruk”, Krąg-Polanów, 4.06.2022 r.
TUTAJ JESTEŚ:
POLANÓW, UL. KLONOWA
ZDOBYCIE POLANOWA PRZEZ ARMIĘ CZERWONĄ W 1945 R.
Ze względu na nikłe znaczenie strategiczne, przez większą część II wojny światowej dowództwo Wehrmachtu nie przygotowało planu obrony Polanowa. Miasto znajdowało się na głębokim zapleczu frontu, pozostając poza zasięgiem zarówno nieprzyjacielskiego lotnictwa, jak i, a może tym bardziej – wojsk lądowych.
Błyskawiczne postępy Armii Czerwonej i 1. Armii Wojska Polskiego w pierwszych tygodniach 1945 r. sprawiły, że nad Polanowem zawisło widmo ataku nieprzyjaciela. Po wycofaniu z miasta na przełomie stycznia oraz lutego bardziej wartościowych pododdziałów, ciężar obrony spoczął praktycznie wyłącznie na od 60 do 80 żołnierzach z dwóch niepełnych kompanii improwizowanego pułku piechoty „Jacinki”, wchodzące w skład Dywizji Zapasowej „Koszalin”. Wsparcia udzielić im mieli pojedynczy członkowie pospolitego ruszenia – Volkssturmu oraz młodzież z organizacji paramilitarnej Hitlerjugend.
Uderzenie radzieckie na Polanów rozpoczęło się wczesnym popołudniem, 26 lutego 1945 r. Czołgi ruszyły na miasto od strony południowej, szosą prowadzącą z Żydowa. Ok. godz. 15.00 zostały na krótki czas powstrzymane przez grupę żołnierzy i członków Hitlerjugend obsadzających zaporę przeciwczołgową. W odwecie ostrzelano dwie pobliskie zagrody, należące do rodzin Hinz oraz Klabunde. O godz. 16.10 Polanów został ostrzelany przez broń pancerną i artylerię. Niespełna cztery godziny później pierwszy, radziecki czołg wjechał ul. Bobolicką i dotarł, skręcając ul. Zamkową, w kierunku Rynku. Na wysokości ulic Rybnej i Wolności został trafiony pociskiem z niemieckiej pancerzownicy. Zdołał się wycofać tracąc co najmniej jednego członka załogi.
Przez kolejne 20 godzin, między zabudowaniami broniły się kombinowane grupy bojowe Wehrmachtu, Volkssturmu i Hitlerjugend. Z rąk do rąk przechodził dom doktor Kaetzels, w którym zorganizowano komendanturę. Walki rozgorzały o dworzec kolei wąskotorowej; Rosjanie rozpoczęli także ostrzał Dużego Widoku i Góry Warblewskiej. Z kolei po stronie niemieckiej ogniem odpowiadał operujący w okolicy Srebrnego Dworu (dziś budynek MOW), rozpoznawczy samochód pancerny. 27 lutego ok. godz. 7.30 dwa radzieckie pociski trafiły w wieżę ratusza powodując niemożliwy do powstrzymania pożar. Tego dnia miasto zostało zdobyte.
Mimo niemieckiego oporu, większa część zabudowy Polanowa uchroniła się przed zniszczeniem. Centrum spłonęło dopiero 3 marca 1945 r. Jego przyczyn do dziś nie wyjaśniono. Jedna z historii mówi o zemście radzieckiej milicjantki, która podłożyła ogień w odwecie za śmierć ukochanego – czołgisty. Inna sugeruje podpalenie przez zdobywców w związku z odnalezieniem w większości domów narodowosocjalistycznej literatury oraz portretów Adolfa Hitlera. Trzecia z domniemanych przyczyn wspomina o Niemce, która, po zgwałceniu przez radzieckiego żołnierza, zamordowała go powodując zemstę jego towarzyszy broni.
Źródło zdjęć: Bundesarchiv/Militaerarchiv Freiburg Muzeum Ziemi Karlińskiej, Archiwum Studio Historycznego Huzar